Zamieszczone przez aronus
[O2FL] Trwałość silnika 1.6 MPi+LPG
Zwiń
X
-
przebiegi rzędu ok. 60 tys.km, ale to były naprawdę jednostkowe przypadkiZamieszczone przez leonnPrzy jakim przebiegu to sie zdarzyło?Zamieszczone przez Octavianoszdarzyło się kilka razy (ze 2-3 szt.), że Octavie 1.6 MPI, zarówno Toury jak i II FL miały wypalone głowice. Z mojej wiedzy były to egzemplarze użytkowane w firmach często jeżdżące po autostradach z prędkościami powyżej 140km/h
Zostałem o tym poinformowany przy odbiorze auta i staram się to stosować. Polecam stosować co 4-5tys jazde na Pb nie tylko w instalacji LR, w Stagu też tak robię :wink:Zamieszczone przez OctavianosMało kto czyta instrukcję obsługi od instalacji LPG, gdzie jest jasno zaznaczone, że np. co 4-5 tys.km należy przejechać ok.400km na samej benzynie w różnych warunkach drogowych.
A jak sie to ma statystycznie do wcześniejszych i tych ostatnich 3 lat? Samo Pb - Pb z Lpg - Diesel, masz takie dane?Zamieszczone przez Octavianoslub wynika to z liczby sprzedanych Octavii 2 z 1.6 MPI - w ostatnich 3 latach było to najwięcej sztuk właśnie z zasilaniem LPG
Komentarz
-
-
Re: Trwałość silnika 1.6 MPi+LPG
nie przejmuj się możliwością usterek. Zawsze istnieje, ale silnik masz prosty jak budowa cepa, to możliwość padnięcia mniejsza. Daje się dobrze gazować, nadaje się na autostrady, chociaż wicher to nie jestZamieszczone przez kniazukWitam,
kupiłem auto z możliwie prostym silnikiem by działał długo w miarę niezawodnie. Mam zamontowany LPG. Czy ktoś zna typowe bolączki jednostki 1.6 MPi, bo z tego co wiem w VAG występowała ona w kilku odmianach (różne kody). Czy można spodziewać się dobrej współpracy LPG Landi Renzo i silnika 1.6 BSE? Na co zwócić uwagę? Może jakieś wady fabryczne?
. Możesz spodziewać się dobrej współpracy LPG i silnika. Podstawa to dobra regulacja instalacji - to jest klucz do bezproblemowej jazdy.
Z niewielkimi zmianami te silniki miały oznaczenia m.in. AKL, BSE - przynajmniej takie miałem zagazowane. Łącznie przejechałem nimi ok. 230kkm.
Komentarz
-
-
Ale czy konieczna jest jazda na bezynie po każdych 5 tyś. przez około 400 km . Nigdy nie słyszałem , że "gazwonicy" tak robią . Jazda autostradą wiecej niż 130-140 naszą 1.6 , mówiąc krótko nie ma sensu . Do tych max. 4,5 tyś obrotów można "pruć" :lol:Profil O2 Tour'ek -> http://www.autocentrum.pl/awc/bezele...-octavia-2012/
Komentarz
-
-
Jak instalacja jest zle wystrojona to jest taka potrzeba, moze to wydluzyc zycie glowicy (dlatego teraz zdecydowali sie na dotryski, bo instalacje nie sa strojone na drodze wlasnie na obrotach wiekszych niz 4tys.).
Jak jest dobrze wystrojone na korekty silnika w calym zakresie obrotow to stracha nie ma
Komentarz
-
-
co ileś tam kkm warto osuszyć zbiornik benzyny, bo:Zamieszczone przez bezelexAle czy konieczna jest jazda na bezynie po każdych 5 tyś. przez około 400 km .
1. mniej wilgoci w nim się nazbiera
2. przeczyścimy trochę wtryskiwacze benzyny- miałem problem z jednym, dopiero dwa zbiorniki z dodatkami go oczyściły z osadów gazu.
Komentarz
-
-
obecnie każda wizyta na przegladzie auta z LPG to zmiana oprogramowania komputera gazowego w silnikach BSE (auto powyżej 3000 obr.min spalana 7% benzyny a powyżej 4500 obr.min przełącza sie na benzyne) to spewnościa wydłuży żywotność głowic. a wtryskiwacze które wytrzymuja 100 000 km to rewelacyjny wynik przy jakości gazu w Polsce.
Komentarz
-
-
W praktyce przy obecnym ,,zaawansowaniu'' instalacji LPG to o czym piszesz czyli dobre wystrojenie w całym zakresie obrotów silnika jest niemożliwe. Jest za dużo zmiennych, a elektronika w przeważającej liczbie instalacji jest kiepska bo ma być tania. Reduktory nie utrzymują dobrze ciśnienia, różnice pomiędzy małym, średnim i maksymalnym obciążeniem bywają ogromne. Elektronika nie jest w stanie wprowadzić odpowiednich korekt, a to tylko czubek góry. Wystarczy zatankowanie innej jakości LPG i już parametry się zmieniają. Większość szumnie nazywanych ,,wtryskiwaczy'' LPG to zwykłe zaworki elektromagnetyczne które nie utrzymują parametrów nawet gdy są nowe.Zamieszczone przez MaicroftJak instalacja jest zle wystrojona to jest taka potrzeba, moze to wydluzyc zycie glowicy (dlatego teraz zdecydowali sie na dotryski, bo instalacje nie sa strojone na drodze wlasnie na obrotach wiekszych niz 4tys.).
Jak jest dobrze wystrojone na korekty silnika w calym zakresie obrotow to stracha nie ma
Dotryski to dobry pomysł, do tej pory wielu gazowników ustawia tak instalacje, że przy dużym obciążeniu silnika podpierają się PB by uzyskać odpowiednią moc i skład mieszanki, najlepsze w tym jest to, że mało kto o tym mówi Klientowi. Są elektroniki które w zasadzie same to robią, gazownicy często o tym nawet nie wiedzą.
Temat rzeka.Octavia II FL 1.2 TSI Elegance
,,Mężczyzna tylko od życia nauczy się żyć i żadna pedagogika tej nauki nie zastąpi. Miguel de Unamuno ''
Komentarz
-
-
Jesli przez 20 lat instalacje gazowe na srube jezdzily w autach na naszych drogach i wszystko bylo ok pod warunkiem ze ktos nie zrobil zbyt ubogo to obstawiam ze jednak zmienne sa okreslone, pozostaje algorytm.
A reduktory ktore traca cisnienie, to jest wlasnie zly dobor. Moj reduktor przy odcieciu przy 6500 ma spadek cisnienia z 1,05 na 0,9, ale faktycznie bywaja takie co przy 5 tys jada juz na benzynie bo spadek jest na 0,4 bara
Komentarz
-
-
Octavia II FL, którą obecnie jeżdżę ma ponad 193 tys km, ma fabryczną instalację LPG Landi Renzo i od około 2 tysięcy zauważyłem wzmożony apetyt na olej - około 1litr na 1000 km jazdy po autostradzie. Tak poza tym auto pracuje dobrze, dynamika na gazie i benzynie jest w zasadzie taka sama.
Komentarz
-
-
Sporo. Jakie zużycie oleju w jeździe nieautostradowej?Zamieszczone przez gisekOctavia II FL, którą obecnie jeżdżę ma ponad 193 tys km, ma fabryczną instalację LPG Landi Renzo i od około 2 tysięcy zauważyłem wzmożony apetyt na olej - około 1litr na 1000 km jazdy po autostradzie. Tak poza tym auto pracuje dobrze, dynamika na gazie i benzynie jest w zasadzie taka sama.
Komentarz
-
-
Nie sprawdzałem z suwmiarką ile ubyło oleju na bagnecie od ostatniego dolewania (początek września). Na razie kontrolka poziomu oleju mi się nie świeci, co oznacza, że jego poziom jest do zaakceptowania. Na pewno mogę i bez tego powiedzieć, że jazda miejska i trasa z prędkościami rzędu 100-110 km/h nie powoduje przyspieszonego spalania oleju. Tak czy siak silnik wymaga przeprowadzenia inspekcji.
Komentarz
-
-
w tym silniku jak się zaświeci to jest całkiem źle. Lepiej jednak patrzeć na bagnecie.Zamieszczone przez gisekNa razie kontrolka poziomu oleju mi się nie świeci, co oznacza, że jego poziom jest do zaakceptowania.Nie dotykaj. Jest OK. Ten silnik nie lubi jazdy mocno autostradowej. Dolej do górnej kreski na miarce i popatrz za 1kkm.Zamieszczone przez gisekNa pewno mogę i bez tego powiedzieć, że jazda miejska i trasa z prędkościami rzędu 100-110 km/h nie powoduje przyspieszonego spalania oleju. Tak czy siak silnik wymaga przeprowadzenia inspekcji.
Komentarz
-
Komentarz